ROZWÓJ TECHNOLOGI, AI JEST WAŻNY. NIE ZWALNIA OD MYŚLENIA

70
0
UDOSTĘPNIJ
rozwój technologi AI

ROZWÓJ TECHNOLOGII, AI….CZY ROBOTY PRZEJMUJĄ ŚWIAT?

Jeszcze nie. Ale scenariusze takich filmów jak „Metropolis (1927) Langa, „Ex Machina”(2015) Garlanda, czy „Black Mirror, powoli materializuje się i można powiedzieć, że apokalipsa nie jest dziś już tylko wyobrażeniem biblijnym, ale przybiera całkiem realne kształty. Można mieć wrażenie, że jeszcze nigdy w dziejach ludzkości, nie znajdowaliśmy się na tak wąskiej krawędzi dzielącej katastrofę od naszego przetrwania.

Boston Dynamics, firma zajmująca się robotyką, produkująca roboty od 1992 roku (początkowo dla wojska), której twórczość zgromadziła miliony wyświetleń na YouTube, we wrześniu tego roku zaczęła sprzedawać swojego robota Spot (wcześniej SpotMini). Robot podobny do psa, który otwiera sobie drzwi; może iść tam, gdzie mu powiesz; może unikać przeszkody i zachowywać równowagę w ekstremalnych okolicznościach, ma już ogromne rzesze zainteresowanych. Pierwsze 1000 modeli Spot zostanie dostarczonych klientom do 06.2020 r. Przyczyną tak przyśpieszonej komercjalizacji upatruje się w przejęciu firmy w 2017 roku przez japońskiego giganta technologicznego SoftBank.

rozwój technologi AIPiesek, nie piesek, który przeskakuje i omija przeszkody w locie, tańczy do piosenki Bruno Marsa, przynosi pilota do telewizora. BD planuje sprzedawać i wynajmować robota do wykorzystywania w budownictwie, przemyśle naftowym i gazowym, przez instytucje zajmujące się bezpieczeństwem publicznym. Może sprawdzać, czy nie ma wycieków gazu, za pomocą czujników metanu, usuwać bomby i inne niebezpieczne materiały, przenosić ładunki na budowie, mapować wnętrze budynku, a nawet otwierać drzwi za pomocą ramienia. Taką funkcjonalność i użyteczność robota – rozumiem. Ale dla indywidualnego klienta rzekomo mógłby służyć docelowo do nadzoru. Tylko komu to po co? Czy już zwykły pies nie wystarczy?

JEST COŚ NIEPOKOJĄCEGO W ROZWOJU TECHNOLOGI

A jeszcze bardziej niepokoi prywatna firma produkująca potężne autonomiczne maszyny.

Ponoć Boston Dynamics, nie martwi się też o dokładność ruchu swoich robotów, firma dopuszcza dość duże marginesy błędu dla takich swoich robotów jak Atlas (zwłaszcza na nieregularnym lub trudnym terenie, takim jak trawa lub śnieg). Co to oznacza w praktyce? Każdy ruch robota, taki jak np. skok, wymaga zwykłych obliczeń. Oznacza to, że skok nie musi być perfekcyjny. Wystarczy, że taki robot w ogóle wyląduje. Potem, kiedy wyląduje, dokonuje poprawek. A co jeśli wyląduje zbyt blisko człowieka, a co gorsza na człowieku? Rozumiem, że firma przyjmuje dokonanie poprawek przez robota po fakcie skoku, ale czy rodzina tego człowieka też?

rozwój technologi AIBoston Dynamics deklaruje, że nie jest zainteresowana użyciem „pieska”, czy innego robota jako broni. Ale w kontekście historycznej działalności firmy, gdzie była wielokrotnie finansowana przez Darpa, agencję Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (przeprowadzanie badań i produkcja robotów dla wojska), zastanawia czy jednak wykorzystanie w tych celach nie będzie to kwestią czasu?

Kiedy widzę takie projekty jak piesek Boston Dynamics, Sofia (która w październiku 2017 zostaje obywatelem Arabii Saudyjskiej. Warto dodać, że prawa wyborcze kobietom, zostały przyznane w tym kraju w 2015 r.), BINA48, która nie mając serca mówi, że w sercu czuje się człowiekiem i powstaną jej dzieci…to to, że reagujemy strachem na wyrafinowane roboty, jakoś mnie już nie dziwi.

Problem polega na tym, że te wszystkie firmy takie jak Boston Dynamics i wielcy tego świata jak: Elon Musk mówiący bez końca o „osobliwości”, Sundar Pichai (świeżo mianowany CEO Alphabet, jednej ze spółek technologicznych Google’a), który antropomorfizuje AI, co prawda potwierdzają nierealistyczne fantazje ludzkości o potędze technologii, ale odwracają naszą uwagę od krytycznej analizy ludzkich decyzji i podejmowanych praktyk projektowych. Od faktu, że tak naprawdę to oni wszyscy są firmami prywatnymi, a nie jednostkami akademickimi i osiągają swoje samolubne cele, a wdrażane przez nich technologie są zbudowane z nieobliczalnych praktyk. Zaciemniają jednocześnie pytania o odpowiedzialność za konsekwencje tego zjawiska i technologicznego rozwoju. Czy jesteśmy gotowi, aby maszyny kroczyły między nami? Co się stanie jak pewnego dnia sztuczna inteligencja nas prześcignie? Jaki jest czarny scenariusz rozwoju technologicznego? Kto te roboty buduje i do jakiego celu? Komu będą udostępniane i po co? W jaki sposób będą kontrolowane i przez kogo?

Człowiek jest beznadziejny w przewidywaniu przyszłości, to historycznie wiemy nie od dziś. AI jest w tym niestety lepsza. Potrafi wyciągać wnioski na podstawie posiadanych informacji. No i pytanie dokąd to wnioskowanie nas zaprowadzi.

Na pewno rozwój technologi jest ważny, potrzebny. Ale nie zwalnia człowieka od myślenia.

OBEJRZYJ FILMIK FIRMY BOSTON DYBAMICS:

KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here