Prokrastynacja – uporczywy nawyk odkładania na później

273
0
UDOSTĘPNIJ

Często słyszymy zdania typu: „Dziś jest nieodpowiedni czas – zacznę od jutra”, „Mam za dużo spraw na głowie, nie mam czasu, by teraz to zrobić”, „Zrobię to na pewno jutro”.  W takich sytuacjach mamy do czynienia z prokrastynacją. Problem z ciągłym odkładaniem spraw na później dotyka znaczną część naszego społeczeństwa. Jest to często główny powód nierealizowanych i zaprzepaszczonych marzeń.

Prokrastynacja, czyli inaczej syndrom studenta to nawyk odkładania wykonania pewnych czynności na później. Prokrastynatorzy mają ogromne problemy z zabraniem się do pracy oraz uchodzą za osoby leniwe o słabej woli i niskich ambicjach. Prokrastynator, przed którym postawiono zadanie wymagające większego wysiłku traci wiarę w siebie i motywację, zaczyna odczuwać niepokój.

Badanie, przeprowadzone w Holandii pokazuje, iż 95% osób może należeć do grupy prokrastynatów. Nie ma  w tym nic dziwnego, bo z zasady lubimy się lenić i trzeba jasno powiedzieć, że każdy jest czasami skłonny do prokrastynacji. Niektórzy ludzie po prostu lepiej od innych radzą sobie z „nie chceniem”.

Przyczyn prokrastynacji jest dość dużo, należą do nich między innymi: lęk przed sukcesem/porażką/konfliktem/oceną, złe samopoczucie, przyzwyczajenie czy też brak motywacji i wsparcia. Niektóre rodzaje prokrastynacji są napędzane przez nasze działania. Dotyczy to szczególnie osób, dążących do perfekcjonizmu. One nigdy nie są zadowolone z wyników swojej pracy, wykonują to samo zadanie w kółko w celu osiągnięcia doskonałości. Jeśli chodzi o perfekcjonizm, to należy zrozumieć, że z 20% naszych działań wyniknie 80% wyników (zasada Pareto).

Prokrastynacja także może pojawić się wtedy, gdy stawiamy przed sobą zadanie, niemożliwe do wykonania, co prowadzi do emocjonalnie negatywnych doświadczeń, które ciągną nas w przeciwnym kierunku niż osiągnięcie celu. Co więcej, uważa się że osoby o niskiej samoocenie, dla których wszystko w życiu jest uciążliwym obowiązkiem i żmudną, niekończącą się walką są bardziej poddane na prokrastynację. Według profesora psychologii Clary Lay’a, prokrastynacja ma miejsce, gdy między zamierzonym, a faktycznym czasem wykonania pracy, pojawia się wyraźna luka.

Jak nie zostać ofiarą prokrastynacji?

Przed rozpoczęciem jakiegoś działania, bardzo często czujemy lęk i zniechęcenie, że nic się nie uda i zaczynamy mówić sobie, że to nie jest idealny czas oraz miejsce by coś właściwie wykonać. W celu pokonania tego typu problemu, musisz uświadomić sobie, że największą przeszkodą, która Ciebie powstrzymuje od osiągnięcia tego, co chcesz to obsesyjne przywiązanie do perfekcji i analizowania tego jak Ci się nie chce. Od dzisiaj usuń ze swojego słownika czynnego zdania: „nie chce mi się” oraz „zrobię to już jutro”.

Kluczem do wydajności,  jest to, że nawet duża ilość zobowiązań  musi być metodycznie i poprawnie pogrupowana. Sporządź listę spraw do zrobienia, podziel zadania ze względu na priorytety oraz określ ich ramy czasowe. Staraj się robić plany dzienne, dzięki którym będziesz miał motywację do tego by zrealizować (skreślić) wszystkie punkty z listy.

W zwyciężeniu lenistwa skuteczną może okazać się metoda  “The Nothing Alternative”(do or die), która mówi o tym, że jeśli nie robisz tego co miałeś zrobić to po prostu nie rób nic – odmów też sobie przyjemności. Ta metoda jest  znana, dzięki pisarzowi Raymondu Chandleru, jako taka , która pomagała mu codziennie pokonać prokrastynację.  Kiedy nie był w stanie pisać 250 słów co 15 minut, postanowił sobie, że będzie czekał na inspirację.  Jego metoda „czekania na natchnienie”  polegała na tym że przez cztery godziny każdego ranku siedział, dając siebie  ultimatum: Napisz, albo nic innego nie będziesz robił. Nie pozwalał on sobie odpisywać na listy, czytać,  robić inne bardziej przyjemne rzeczy. Chodziło o to, żeby poświęcać czas na skupieniu się nad wybraną działalnością. Twoja praca może nie być tak prosta i jasno określona jak Chandlera, ale z pewnością można skorzystać z tej metody.

Jedyną drogą jest twarde dążenie do zmiany nawyków. Nie jest to łatwe, pod wieloma względami. Pamiętaj, że im dłużej wytrzymujesz bez prokrastynacji, tym większe szanse na całkowite pokonanie tej przypadłości!

KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here